Rozprawy on-line jako standard w dobie Covid-19
Sytuacja epidemiczna skutecznie utrudnia funkcjonowanie w niemal każdej sferze życia. Z trudnościami borykają się edukacja, handel, gastronomia, a także sądownictwo. Nie sposób nie zauważyć, że problemy związane z obostrzeniami, czy brakami kadrowymi spowodowały narastanie zaległości w sądach. Rządzący zaproponowali więc rozwiązania, których celem jest usprawnienie pracy wymiaru sprawiedliwości.
Rozprawy on-line – podstawa prawna
W ustawie z 2 marca 2020 roku o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych zawarty został przepis, który stał się podstawą prowadzenia rozpraw on-line w sprawach rozpatrywanych według przepisów Kodeksu postępowania cywilnego. Zgodnie z jego brzmieniem rozprawę lub posiedzenie jawne przeprowadza się przy użyciu urządzeń technicznych, które umożliwiają ich przeprowadzenie na odległość. Przy czym przekaz obrazu i dźwięku musi być jednoczesny. Co więcej, osoby, które uczestniczą w rozprawie lub posiedzeniu nie muszą przebywać nawet w budynku sądu.
Co to oznacza w praktyce? Przede wszystkim należy zauważyć, że prowadzenie rozprawy i posiedzenia on-line staje się zasadą. Strony postępowania, świadkowie, czy biegli nie muszą stawiać się w sądzie, a mogą łączyć się z nim nawet ze swojego miejsca zamieszkania. Jak wskazuje Ministerstwo Sprawiedliwości, takie rozwiązanie ma zmniejszać ryzyko epidemiczne, przy jednoczesnym zachowaniu jawności rozprawy dla stron.
Jak wyraźnie wynika z przepisu, sąd może jednak przeprowadzić rozprawę lub posiedzenie w tradycyjny sposób, ale tylko wtedy, gdy nie wywoła to zbyt dużego zagrożenia dla zdrowia osób, które mają w nich uczestniczyć.
Posiedzenie niejawne
Ustawodawca dopuszcza także możliwość przeprowadzenia posiedzenia niejawnego. Posiedzenie niejawne może zarządzić przewodniczący, jeżeli uzna, że nie jest możliwe bezpieczne przeprowadzenie rozprawy lub posiedzenia jawnego i nie mogą one odbyć się on-line, ale jednocześnie stwierdzi, że przeprowadzenie sprawy jest konieczne. Chodzi zatem o sytuacje, w których nie jest możliwe odroczenie sprawy i nie można jej przeprowadzić on-line, ani jawnie, z uwagi na bezpieczeństwo.
Ustawodawca nie wskazał jednak wprost powodów, dla których przeprowadzenie rozprawy lub posiedzenia za pośrednictwem środków komunikowania się na odległość nie jest możliwe. Okoliczności takie ocenia zatem przewodniczący.
Należy zaznaczyć, że przeprowadzeniu posiedzenia niejawnego nie może sprzeciwić się żadna ze stron. Ma zaś do tego prawo w ciągu 7 dni od dnia doręczenia zawiadomienia o skierowaniu sprawy na takie posiedzenie.
Rozprawy on-line – ramy czasowe
Jak wynika z przepisów ustawy, zaproponowane rozwiązania dotyczące prowadzenia rozprawy on-line obowiązują w czasie stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii ogłoszonego w związku z COVID-19, a także w ciągu roku od odwołania stanu epidemii.
Warto dodać, że środowisko adwokackie, sceptycznie odnosi się do zaproponowanych przez Ministerstwo Sprawiedliwości zmian. Naczelna Rada Adwokacka podkreśla, że mają one wprawdzie ułatwić pracę sądów, jednak nie zabezpieczają w pełni interesów uczestników postępowania. Chodzi tu przede wszystkim o powody wyłączenia jawności posiedzeń, co narusza konstytucyjne prawo do czynnego udziału w postępowaniu.